sobota, 27 czerwca 2015

Rozdział 51


Kelly





-A więc tu się chowasz pajączku.- powiedziałam stojąc na środku ogromnego hangaru pośrodku którego znajdowała się arena.
Ściany hangaru po sam sufit pozostawiane były skrzyniami na których rozwieszona była sieć splątanych ze sobą sznurów na której siedziały całe chmary ludzi. Pająki.
-Wreszcie cię znalazłam.-zwróciłam się do wysokiego przystojnego mężczyzny siedzącego na  tronie zbudowanym ze skrzyń przykrytych od góry do dołu czarnym połyskliwym materiałem.- To co. Chcesz walczyć teraz czy naślesz na mnie jeszcze kogoś?- spytałam uśmiechając się łobuzersko.
-Chciałbym zobaczyć jak przegrywasz z nim.-lider pająków wskazał postać stojącą w cieniu której wcześniej nie za uwarzyłam.
Postać spojrzała na mnie, a w jej zwężonych mimo panującego mroku źrenicach dostrzegłam błysk dzikiej czerwieni. Widząc to poruszyłam się niespokojnie, a w nagrodę mogłam zobaczyć również jakimś cudem odznaczające się na tle ciemności wyszczerzone w złowieszczym uśmiechu zęby. Wtedy już byłam pewna kto stoi w cieniu.
-Kyoya.- powiedziałam tak jakbym witała starego przyjaciela.- Szumowina jednak na zawsze pozostanie wstrętom szumowiną bez względu na to co powie lub zrobi.
-Arena to nie miejsce na głupie rozmowy tutaj się walczy.-powiedział Kyoya wychodząc z mroku. Był ubrany na czarno, a twarz miał nienaturalnie białą. Gdy załadował kuczer zobaczyłam, że na całej lewej ręce zielonowłosego od ramienia po same koniuszki palców wije się tatuaż pajęczyny.
-Skoro chcesz umierać w milczeniu to proszę bardzo.-powiedziałam i również załadowałam kuczer.
Biała mam nadzieje, że jesteś gotowa. To twoja walka.
-3
-2
-1
-Let it trip!!!
Beye wystrzeliły z kuczerów.
-Biała lodowe obicia!!!
-Lion wichrowa ściana mocy!
-Przebij się-krzyknęłam zmuszając swojego beya do dzikiej szarzy w sam środek tornada. Gdy beye się zderzyły wichrowa ściana mocy rozbiła się co skomentowałam radosnym okrzykiem:
-Co ty na to zieleńcu?!
-Wrry! Lion Stu-zębna Furia Lwa!- ogromne tornado które wywołał bey zaczęło wyrwać fragmenty bruku, porywając skrzynie razem z siedzącymi na nich ludźmi i ciskać tym wszystkim w Białą.
-Ślizgaj się!-krzyknęłam, a mój bey unikał wszystkich uderzeń.
 Niestety kilka ostrych odłamków poleciało w moim kierunku. Jeden z nich zatopił się w moim ramieniu dokładnie w miejscu jeszcze nie do końca zaleczonej rany po mojej pierwszej walce z Kyoy’om.
Zachwiałam się i patrząc w ziemie na ślepo złapałam się za krwawiące ramię nieopatrznie wbijając odłamek jeszcze głębiej. Zachłysnęłam się powietrzem czując przenikliwy ból
-Masz już dosyć?- powiedział Kyoya i zaczął zanosić się śmiechem.
-Prędzej tutaj zdechnę niż się poddam!-krzyknęłam chwytając odłamek i wyrywając go z ciała ( nie róbcie tego w domu). Krew trysnęła z rany.- Słyszysz?! Biała specjalny atak Szpony Mrozu!-bey zapłoną jasnym światłem wykonał jedno małe kółko i wstrzelił w powietrze.
-Lion specjalny atak Miażdżący Ząb Królewskiego Lwa.- Lion wytworzył tornado świecące jasnym zielonym światłem.
 Beye zderzyły się. Rozległ się wielki huk. Wszystko zasłonił dym. Potem usłyszałam najsłodszy w świecie dźwięk.
Dźwięk upadającego ciała.
Wyłoniłam się z dymu mając leżące nieruchomo w kałuży krwi ciało Kyoy. Oprócz niego po całym hangarze walały się ciała innych pająków może, żywych może nie.
-No pajączku po co było odwlekać nieuniknione?-przywołałam Białą z areny.- Dowodzisz gangiem mieszanym JESZCZE dowodzisz więc według waszego niepisanego prawa musze cię pokonać w walce dwóch na dwóch.-wystrzeliłam mojego cudownego ubrudzonego krwią bey’a. Biała utworzyła ogromną lodową bryłę która uwięziła lidera pająków.-no to tyle w temacie walki.-zaśmiałam się.
 Bey dalej pochłaniał energie z lodowego więzienia, a ja w tym czasie powolnym krokiem podeszłam do czegoś co mogłam spokojnie nazwać moim celem przez ostatni rok. Oparłam się całym ciałem o przezroczysta lodową bryłę zostawiając na niej ślady z mojej własnej krwi.
-Wiesz…-zaczęłam powoli ściągając maskę. Rozpuszczone włosy opadły swobodnie na plecy i ramiona brudząc się moją krwią- Chciała bym, żeby ostatnią rzeczą jaką zobaczysz przed śmiercią była twarz człowieka który cię pokonał.-w monecie gdy wypowiadałam ostatnie słowa Biała wyssała z bryły całą energie i zaczęła pokrywać lodem wszystko wokół niej bardzo ale to bardzo fortunne tworząc lodowy tron na którym rozsiadłam się wygodnie.
-Pająki!- zawołam donośnym głosem- Pokonałam waszego dotychczasowego przywódcę!
Cisza.
Ci którzy przeżyli te piękną masakrę w moim wykonaniu bali się odezwać i bardzo dobrze.
- Oczekuje od was ślepego posłuszeństwa. Jeśli ktoś uważa, że jestem z byt słaba by muc nim dowodzić niech teraz w tej chwili stanie zemną do walki.
Cisza….chociaż nie ktoś właśnie zbliża się w stronę areny. To było do przewidzenia. Mój braciszek przyszedł podbić kolejny gang. Zemną nie wygrasz braciszku. Benkei załadował kuczer.
-Mogłeś siedzieć cicho. –westchnęłam „cierpiętniczo”.
Jeden trup w te czy we wtę co z różnica?
Już zaczęłam myśleć jakim atakiem uśmiercę tego zdrajcę gdy naglę ten pad przede mną na kolana wyciągając załadowaną wyrzutnie przed siebie i wykrzyczał:
-Jesteś najpotężniejszą istotą na świecie! Chce ci towarzyszyć, a potem stanąć obok ciebie na szczycie świata!-uśmiechnęłam się pod nosem.
-A ty Kyoya chcesz mi coś powiedzieć?- zaśmiałam się, a wtedy „trup” zaczął się ponosić. Kiedy podniósł się do pozycji klęczącej jedna ręka trzymając rozszarpany bok, a drugą podpierając się o ziemie nie podnosząc nawet na mnie wzroku tylko uparcie wgapiając się w ziemię powiedział:
-Pokonałaś mnie w uczciwej walce. Wiem, że nie jestem godny, żeby o to prosić, ale mimo to robię to. Proszę pozwól mi sobie służyć.- no proszę do szczęścia brakuje mi tylko jednego.
Drzwi hangaru gwałtownie się otworzyły i stanął w nich Smoczy Cesarz.
-Ryuga widzisz całe miasto należy teraz do mnie. Do nas.
-Kelly patrząc na to wszystko czego tu sama dokonałaś mogę ci powiedzieć tylko jedno.
-Słucham więc.-wyłożyłam nogę na nogę czekając na to co miałam za chwilę usłyszeć.
-Walcz ze mną Kelly. Jesteś najsilniejszą bleyderka na świecie pora byśmy sprawdzili czy jesteś najsilniejszym bleyderem.
-Z dziką przyjemnością będę z tobą walczyć. Ryuga.-prawie, że wymruczałam jego imię z zadowolenia.
-Kelly.-jego głos nagle zrobił się jaki taki odległy. Ogarnęła mnie ciemność i poczułam, że spadam w bezdenną przepaść. Dobrze wiem co się stało ON poraził mnie prądem tak jak podczas naszej pierwszej walki.
.
.
.
.

-KELLY!!!!
-Mamo moja najukochańsza! Czemu się tak drzesz!?-spytałam patrząc wściekle na Kelsi. (która zaproponowała mi nocleg, a ja z radującym się sercem go przyjęłam ciesząc się, że nie będę musiała wracać do mojego zdewastowanego mieszkania)
-Spałaś już 20 godzin. Zaczynałam się martwić.
-Nowy rekord.-mruknęłam pod nosem-A tak na serio?
-Dała byś radę ściągnąć pliki z komputera tego całego Alex’sa.
-Pfff ty się jeszcze pytasz trzymaj mojego czekoladowego shaka. Daj mi godzinkę to wrócę z zakupami.- założyłam maskę Betty i w wyszłam zamieszkania Kelsi.

Mówi się, że sny to odzwierciedlenie naszych obaw i najskrytszych pragnień. Ciekawe ile jest w tym prawdy........










Rozdział 51 za nami kończę go pisać dokładnie siedem minut po północy. Kelly znów sobie przysnęła. Jak dziecko....takie mocno psychopatyczne. :) No bardzo dziękuje za życzenia i wręcz nie mogę się doczekać waszych komentarzy. No to dosyć tego pieeeeee gadania.
Ja się z wami żegnam.
Do następnego posta.
Hania. 




79 komentarzy:

  1. Do momentu w którym Kyoya nie powiedział o służbie myślałam, że to może być prawda.... A tu nagle to.... Szczerze nie wierzę, iż Kyoya mógłby to zrobić, jest dumny jak paw i każdy blader jak np. Ryuga czy Ginga. To twoje marzenia, heh, Kelly?? Zapamiętam, informacje zawsze mogą się przydać ^_~
    Chwila!! Spałaś 20h?? To szalone, pobiłaś rekordy o jakich nie śniłam XD
    Dobra, kilka minut po północy zmusza do wysiłku, wyrazy szacunku :) Świetny początek następnej wersji historii, ciekawe co z tego wyniknie ^_~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kelly: No wiem. Moją podświadomość trochę tam poniosło.

      Usuń
    2. Chwila według ciebie prędzej zabije Kyoye niż zmuszę go do powiedzenia czegoś takiego?

      Usuń
    3. Miej więcej, a co? Nie zgadzasz się? Jeśli dasz radę to zrobić to mi to udowodnij U_U
      Mój najważniejszy argument to to, że biega za Gingą, aby go pokonać cały czas, cały czas trenuję i przegrywa, a ostatecznie i tak nie przyzna, że tamten jest silniejszy :P innymi słowy chłopięca duma XD

      Usuń
    4. Kelly: "Chłopięca duma" Pffff hahaahah. Biedny Kyoya ja cie gnoje, moja podświadomość cie gnoi, Shadow cie gnoi, Oleczka cie gnoi wszyscy cie gnoiom.
      Ja: Mam wielką ochotę przyjąć wyzwanie, ale nie chcę narażać Kelly na powtórkę pewnego zakładu, a jeśli zajęłabym się tym osobiście mogła by się obrazić, a jak mi postać strzela focha to nie mogę pisać jak człowiek.

      Usuń
    5. Masz racje, nikt nie ma ochoty na powtórkę z tego co było po ostatnim zakładzie :/ to było straszne, myślałam , że Kelly skończy w wariatkowie O_O na szczęście wróciła do siebie i gnębiła Kyoye bardzo, bardzo długo :)
      To wina Kyoyi, że się nie broni, nie ma co się nad nim litować dopóki nie weźmie się w garść U_U
      Aaaa, brak pisania Hani-san to problem taki sam, a nawet i większy niż zaburzenia w psychice Kelly, bo ona z nimi może żyć, ale nam brak weny u Hani-san bardzo zaszkodzi -.-

      Usuń
    6. Kelly: Nie gnębiłam Kyoy wystarczająco długo. :( Co ja poradzę na to, że od dziecka szybko nudziły mi się zabawki.
      Kyoya: Zabawki!?
      Kelly: *ignoruje Kyoye* A co do zaburzeń psychicznych to żyje z nimi od dziesiątego roku życia. Wielkie dzięki Benkei.

      Usuń
    7. Benkei, co ty zrobiłeś własnej siostrze?!?!?! Nieładnie, będziesz za to miał ze mną do czynienia U_U

      Usuń
  2. Kelly! Ty to masz wyobraźnię! Ale ja się uśmiałam xD
    Kom dziś taki króciutki gdyż albowiem wracam nołlajfić xD i ta pisownia
    PS Ha-chin, przykro mi to mówić ale wciąż było kilka błędów interpunkcyjnych :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps numer 2 Oh God... Siostra włączyła piosenkę i tak leci''Ogórek, ogórek, ogórek. Zielony ma garniturek. I czapkę I sandały. Zielony, zielony jest cały''
      pierwsze skojarzenie Shadow: Kyo-chin
      drugie skojarzenie Shadow: Mido-chin
      Midorima: *poprawia okulary* czy ja ci przypominam warzywo?!
      Ja: wieesz... W stroju Shutokuu wyglądasz jak marchewka...
      Midorima: *facepalm*

      Usuń
    2. Kelly: Midorima masz trzy opcje: przefarbować się, zmienić drużynę lub zaakceptować to, że jesteś marchewką. :D

      Usuń
    3. Którą opcje wybierzesz, Shin-chan? To wybór między dumą ( tu farba albo zmiana szkoły) i drużyną oraz własną osobą ( zostaniesz marchewko XD ) Shadow-sensei od tak cię pokonała O.O ( każda opcja to jej wygrana 🏆 ) Biedny Shin-chan, przegrał na starcie ^^

      Usuń
    4. Kyoya, to samo dotyczy ciebie, więc się za bardzo nie ciesz XD

      Usuń
    5. Kelly: Mido-chin to marchewka, a Kyo-chin to groszek. ^^

      Usuń
    6. Wolę jeść marchewkę niż groszek jeśli mam być szczera ^_~
      Kelly, naśladujesz sposób nazywania ludzi Shadow-sensei i Murasakibary-kun??

      Usuń
    7. Kelly: Nie. Wkurzam Kyoye. ^^

      Usuń
    8. Shin-chana też wkurzasz??

      Usuń
    9. Kelly: On bez okularów jest zbyt nieporadny, żebym mogła w ten sposób do niego podchodzić. Chyba wiecie jak się zachowuje gdy widzę łatwą ofiarę.

      Usuń
    10. Wybacz ale Shin-chana, ver marchewki będę bronić xD w końcu z czyjejś kasy trzeba kupować lody, nie Ole-chin?
      Pytałam się was o to pod poprzednim rozdziałem... Do której klasy chodzicie?. Bo mam wrażenie że w porównaniu z wami jestem 'gówniarzerią' xD

      Usuń
    11. Kelly: Spokojnie nic mu nie zrobię nawet nie będę próbowała. (do puki ma okulary na nosie i nie robi z siebie ofiary losu)
      Ja: Jestem uroczym pierszakiem, a właściwie jeszcze wczoraj byłam. ^^ ( co z tego, że chodzę do liceum)

      Usuń
  3. Ja będę uroczym pierwszakiem od września :P Kończę życie gimbusa....
    Zgadzam się, trudno byłoby się obyć bez niedzielnych wypadów na lody 🍨 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kelly: W takim razie pilnujcie, żeby Midorima nie robił z siebie ofiary losu bo może się dla niego źle skończyć.

      Usuń
    2. O Boże ;__; ja będę (nie) uroczą drugo klasistką... Gimnazjum. Jestem takim dzieckiem... Czuję się tak... Głupio xD
      PS Ole-chin i Ha-chin, ile miałyście punktów na sprawdzianie? Ja 79 bo nauczycielka od polaka uznała że jestem wybrykiem natury i kazała pisać mi ten sprawdzian w pierwszej gimnazjum (czytaj: jeszcze tydzień temu) xD

      Usuń
    3. Chodzi o procent? 78% z polaka ( to nie jest moja najmocniejsza strona, moja pani kilka razy mówiła mi, że postawi mi jedynkę za interpunkcje :/ )
      Matko, jesteś świetna z Polskiego!! U nas w klasie najwyższy wynik to 84% O.O
      Nie jesteśmy polonistyczną klasą, a nasza wychowawczyni jest polonistko OMG

      Usuń
    4. Hahah, zaraztam świetna xD Poprostu jestem wybrykiem natury który pisze sprawdziany 2 lata przed czasem (to było ćwiczenie do olimpiady za rok czy coś :/ )
      78% ? Całkiem, całkiem Ole-chin. U nas w szkole najwyższy wynik to 96% O.o
      Ciekawa jestem tego jak napiszę ten oficjalny xD a matmy się boję
      Akashi: ja cię nauczę
      Ja: Hai Senpai!
      Levi: i ja
      Ja: H-hai Heichou!
      Wd mnie tegoroczny sprawdzian z polaka był dosyć... Prosty xD

      Usuń
    5. Ps ja jestem teatralno-polonistyczna xD (teatralna z przypadku)

      Usuń
    6. Nie dobijaj, ok? Jestem twoim przeciwieństwem, matma to mój konik :D

      Usuń
    7. Super, jesteś trzecim aktorem z którym gadam, pierwszych dwóch jest z mojej byłej klasy ^_~ ( byłej od wczoraj....)
      Dasz autograf?

      Usuń
    8. O ooo i pierwsza aktorka

      Usuń
    9. Jaka aktorka? XD Ja śpiewam :P
      Ole-chin, jesteś pierwszą osobą która jest dobra z matmy jaką dane mi było poznać xD
      Boże... Pomóżcie... Czuję się taka mała...

      Usuń
    10. Powiedz jak, a pomogę :) nie pociesze cię, bo w mojej klasie jest ze mną pięciu matematyków <3 Śpiewasz?? Cudnie >.<

      Usuń
    11. *muzyka jak z trudnych spraw*
      Shadow Girl, pierwsza klasa gimnazjum
      ''czuję się za głupia na konwersacje z resztą czytelników/autorką owego bloga''

      Teraz rozumiesz mój ból?
      Ps mam mówić Ole-chin czy Oleczka-senpai?

      Usuń
    12. Dla mnie jako polonistka jesteś wybitnie mądra. Ja jestem tempa jak but w tych sprawach. Jestem ścisłowcem, a co do występów na ostatnim misicalu spadłam ze sceny, a na innym pokazie wybuchłam śmiechem który rozbawił wszystkich poza moimi nauczycielkami. :)

      Usuń
    13. Ha-chin, mistrz sceny *,*
      raz na występie zapomniałam słów i przez jedną trzecią piosenki stałam i udawałam że tak ma być xD

      Usuń
    14. Potem przez dwa miesiące pytali mnie z czego się śmiałam, a co jest najlepsze? To, że ja sama nie wiedziałam z czego się śmieje. xD

      Usuń
    15. I tak nic nie pobije mojej dysleksji... w sali od Historii mamy tablice z władcami elekcyjnymi no i jest ten napis ,
      "Władcy elekcyjni", a ja inteligentna przeczytałam "władcy erekcyjni" i tak mamy z tego beke od października xD potem jeszcze do władców koleżanka dodała "erupcje" xD dzień z mojego życia

      Usuń
    16. Shadow-sensei XDDDDDDDD
      Haniu-san XDDDDDDDD
      Nic dodać, nic ująć :P

      Usuń
    17. Zgrabnie to podsumowałaś Ole-chin

      Usuń
    18. Ciekawa jestem jak podsumowała by mojego bloga.

      Usuń
  4. Jest ok Shadow ja byłam w drugiej klasie teraz ide do trzeciej więc nie ma takiej wielkiej różnicy ( więcej jest między mną a Hanią i jest zajebiście:) ) mamy 2 , 3 klase gimbazy i 1i 2 liceum tak po koleji :)
    P.S
    A co do władców erekcyjnych to chyba każdy sie już tak pomylił XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Hahaha, tym komem dałaś mi +5 do samopoczucia i +3 do fajnosci xD
      Zostałam pokemonem.
      Midorima: Sznuru, wybieram cię!
      Ja: no idę, idę *mruczac przekleństwa wciska się w kostium pokemona)
      Midorima: szubciej!
      ja: juz, już!
      Kise: Aominechci! Wybieram cię!
      Aomine: *wyczołguje się w drugiego końca areny do Beyblade*
      Midorima i Kise: walczyć.
      Ja: Sznuru, sznuru.
      Aomine: Aomine, Aomine
      Midorima : nie rozstrzygnelismy w meczu kto jest lepszy więc rozstrzygniemy to pokemonami!
      Kise: buuu! Walczcie!
      Ja: sznuru, sznuru, odwal się, sznuru, sznuru.
      Aomine: Aomine, Aomine, spadajcie, Aomine, Aomine!
      Akashi: Sha-chan, idziemy i zdejmij ten kostium.
      ja: *salutuje Midorimie* adios, Sznuru, Sznuru
      nie ma to jak przegrać z własną podświadomością...

      Usuń
    2. Kelly: Aomine słucha się Kise Ooooooooooooo to takie urocze. Bo ja zawsze myślałam, że to ty tam wydajesz rozkazy i w ogóle... Lece powiedzieć Ryudze.
      Ryuga: MAM W DUPIE CO ROBIĄ CI IDIOCI!!!
      Kelly:W dupie tak?
      Ryuga:... Jesteś głupia.
      Kelly: Też cie kocham.

      Usuń
    3. Ale to Aomine jest seme, a semy spełniają zachcianki ukesiów xD

      Usuń
    4. Kelly: Nawet takie głupie?... Matko ukesią to dobrze...pod warunkiem że mają maść na ból dupy *troll face*

      Usuń
    5. Zależy jaki seme chociaż w przypadku Kise pomogą tylko kompresy i okłady xD *if you know what i mean*

      Usuń
  6. Znowu przeeeepraszam że dopiero teraz komentuje ale kupiłam nowe książki i się zaczytałam. Przechodząc do rozdziału : dobrze zrozumiałam że Kelly to wszystko się śniło? O.o Bo raczej nie wyobrażam sobie by Kyoya błagał ją by pozwoliła żeby on jej służył . Jego duma pawia mu na to nie pozwala. Musiał by przejść jakieś pranie mózgu albo coś podobnego. Kelly byłaby taka szczęśliwa pokonując lidera pająków a tu taki klops. Ale spać 20 godzin? Wow. New record. To ja czekam na następny i mam.nadzieję że kom pojawi się szybciej niż ten.
    ~Pozdrawiam~ ^^ ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kyoya: Następnym razem zastanowię się sto razy zanim powiem "chyba w snach" Bo Kelly bierze wszystko zbyt dosłownie.
      Kelly: Zmiażdżyłam cię i nic nie możesz na to poradzić :)
      Kyoya: To ci się tylko przyśniło.
      Kelly: Zamknij się i wyczyść mi buty sługo.

      Usuń
  7. Ukesie.. takie sweeet... chyba mi sie nudzi... a semusie są takie mhimhimjikmjaaaaaaaaaaseeeeemmmm... jaka ja jesem produktywna..

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie moge... wgl to sobie jade i
    Koszulka z Sabatonem ( Szwedzki zespół)
    W torbie Exsitus ( miejsce akcji Norwegia)
    A w telefonie DenmarkxNorway mhihhihii :$

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś okropna ... idę się zamknąć w pudełku.

      Usuń
    2. Sabaton? *,* ''Warszawo walcz''

      Usuń
  9. Taaak :D słuchasz Sabatonu i Three days grace c: a czego jeszcze bo chyba mamy podobny gust muzyczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Apocalyptica, starsze piosenki (np Numb) Linkin Park, Green Day, Mouse, Fall out Boy, rzadko Imagine Dragons, Yousei Teikoku, Evanescence, Serin Tankan i tym podobne xD
      a ty?

      Usuń
  10. Z tego co napisałaś zdarza mi sie posłuchać pojedynczych piosenek nie których zespołów( czasem więcej :) np. Linking park i Evanescene^^) No ale niestety są cztery których w ogóle nie kojarze (no ale jak będe chciała posłuchać czegoś nowego to sobie będe mogła sprawdzić :)) ja słucham jeszcze
    Skillet, Breaking Benjamin ( już rzadziej, nawet nie jestem pewna czy dobrze napisałam) Memphis may fire, Avenged Sevenfold i Marlyn Manson no i oprócz to mam dużo takich wykonawców którym słucham tylko jednej piosenki^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludziki, stało się coś długo wyczekiwanego... Nie, nie mówię o urodzinach Aka-china...Shadow ma fioletowe włosy!
      Skillet? Kocham 'monster' i 'Whispers in the dark', a ty? Zapomniałam o nich xD
      Zu-chin, jakie anime oglądasz? Skoro muzykę lubimy podobną to może i animy?
      ps z tymi włosami to musiałam się pochwalić x.x

      Usuń
  12. https://m.youtube.com/watch?v=0XzOcTUYDUQ
    to śpiewa Aka-chin... *kisiel w gaciach i ślina na ustach* Ole-chin, coś dla team emperor eye 8<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem niezła nutka jak na coś co śpiewa ten rudy świr (przestane mu dokuczać jak wreszcie przegra z Serin). Zobaczcie jak pisze się imię Kelly po japońsku ケリー Jak ja się ciesze, że nie jestem z Japonii z moim charakterem pisma zginęła bym tam.

      Usuń
    2. Akashi-kun już przegrał :/ ostatni odc po eng na animezone ㅠ.ㅠ
      Zgadzam się z Hanią, świetna nuta, a jak jeszcze śpiewał ją Akashi-kun.... ♡.♡ cudnie <3 tak cudnie!!!!!!! ( nie może ustać z zachwytu >.< )

      Usuń
    3. Jest już jako dzwonek a ja jako wierny uczeń uczę się jej na pamięć c:
      Aka-chin... Przegrał... Śmierć Kuroko... Zgin Bakagami ;__;

      Usuń
    4. Taigi nie dam skrzywdzić ani nikogo z Serin.

      Usuń
    5. Shadow-sensei, pomogę ci!! Kagami lub Bakagami jak kto woli jest nr 1 na liście znienawidzonych postaci, więc nie będę miała żadnych wyrzutów sumienia ^_~ O Kuroko nie wiem co myśleć, więc go nie zaliczam U_U Reszta z Seirin mało mnie obchodzi ^^ nie to, że ich nie lubię, ale Akashiego-kun kocham ♡.♡

      Usuń
    6. Nie pozwolę!!! Własną piersią osłonię i zginę jeśli będzie trzeba!!!
      A wiecie co będzie jak zginę, albo gorzej wpadnę w depresje na skutek śmierci bohatera animy?

      Usuń
  13. Ole-chin, zwiaz Ha-china a ja w tym czasie zabije Bakagamiego *psyczny uśmiech* czyli coś o czymcmarzylam od 2 odc. anime c: tak samo z Kuroko i Kyoshim :) znienawidzone postaci z Seirin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli ucierpi ktokolwiek z Serin mogę was zapewnić, że Akashi nie przeżyje spotkania z Roześmianym Jack'iem.
      A jeśli nie wierzycie w moc magicznego klauna z swojej strony mogę was zapewnić, że z depresji (lub czystej zemsty) mogę zwiesić bloga.
      Wasz wybór.
      *nuci*Don't mess witch me!!! I shout you down!!!

      Usuń
    2. Akashi przeżyje, bo temu Jackowi nikt nie pomoże po spotkaniu ze mną ( nie nie doceniaj fanatyczki <3 ) Obranie Akashiego-kun nawet własną duszą ( powinno być ciało, ale mi jakoś nie grało :P )
      Nie zrobisz tego Haniu, bo sumienie będzie cię gryźć, gdyż swoją depresją ( zemstą) zasmucisz, skrzywdzisz i możesz wprowadzić do depresji ( która może skutkować kompletnym wariactwem co najmniej ) swoich czytelników w tym Vanesse ( wykorzystuję jej neutralność, niedobra jestem ^_~)
      Przy okazji twoim naj jest Kiyoshi, a on pobił tego mięśniaka, co mi nie przeszkadza, bo go nie lubię, więc go nie skrzywdzę ^^
      Bakagamiego jakoś przeżyjesz ( uśmiecha się i bierze łańcuch, bardzo mocny łańcuch do ręki ^^)

      Usuń
    3. 'obronie Akashiego-kun' poprawka literówki :P

      Usuń
    4. Nie doceniasz nas. Jack przeżył rozerwanie na strzępy i 10 lat głodówki. ( i jest magicznym klaunem) A jestem mną.
      Serin ma być całe i zdrowe bo inaczej będzie koniec bloga, świata albo mój.
      Czekam na waszą kapitulacje do piątku
      To moje ostatnie słowo reszta jest milczeniem.

      Usuń
    5. No weź! Daj chociaż znieżywić Kuroko . Więcej empatii

      Usuń
  14. Czytam komentarze, informacje przyswojone i nagle:
    DZIESIĘĆ LAT?! DZIESIĘĆ LAT?! WYPRASZAM SOBIE TO BYŁO TRZYNAŚCIE LAT!!! TRZYNAŚCIE LAT W PUDLE!!! DOSŁOWNIE!!!
    ale ogólnie to chłopaki sie cieszą:)
    P.S
    Pozwólcie że nie skomentuje reszty konwersacji...-_-
    P.P.S
    A i z tymi anime to skomplikowane, ale jak mi sie już uda coś cudem obejrzeć to najpewniej horror... ○_○ to takie dołujące

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zu-chin... az taka jestem beznadziejna xD?
      Horrory i takie z latającymi flakami xD gust Shadow
      Pogadajmy o czymś innym... jaki macie stosunek do polskich pól kukurydzianych? *zakłada okulary by wyglądać mądrzej* z moich badań wynika że bez tych pól nie było by popcornu.
      Midorima: wariatko, oddawaj okulary!
      Ja : mój skarb. Nie oddam.
      Dobijcie mnie... gdzie ten mózg kiedy go potrzeba?
      Whiliam: jestem realista. Twojego mózgu nigdy nie było.
      Ja: a ty co tu robisz? Akysz! Wracaj rozkminiać czym są Sytry i Dantalion!
      Whiliam: tylko stwierdzam fakty.

      Usuń
    2. Zu-chin, czyżby DenmarkxNorway to z Hetalii? *,*

      Usuń
  15. Taktaktaktaktaktak to z hetalii!!! Też oglądasz?! :D
    Jak coś to nie miałam na myśli tego że horrory są żałosne chodziło o coś innego.
    A no i gratuluje włosów:)! Ja w tamto lato miałam farbowane pianką na niebiesko(w sumie wyszedł turkusowy przez to że jestem blond, a Hania i tak upiera sie że były zielone:)) w tym roku też sie miałam tak farbować ma fiolet ale coś nie wypaliło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnke z fioletu teraz zrobił się czarny :/ jutro robie czerwone konce i pasemka xD
      Hetalia *,* mam i mangi i oglądałam anime. Jaki jest twój ulubiony parring?Ja kocham PolskaxLitwa, AngliaxAmeryka i wwszystkie angsty z yaoi xD
      Jesteś blondynką? Zazdro, ja mam rudo_czarno_brazowe_sama_nie_wiem_jakim_cudem.
      Z asz Ha-china? Jesteś ustawiona xD

      Usuń
  16. Hiehie no wiem XD
    Twoje włosy są super z tego co piszesz, chciałabym je zobaczyć *.*
    Moje w sumie nie są takim normalnym blondem bo są takie ciemniejsze ( kiedyś były jasne, ale ciemnienie włosów jest u mnie chyba rodzinne. Moja siostra kiedyś blondynka teraz ma czarne włosy:1...) i do tego ten mój blond wpada czasem w taką dziwną zieleń (tak mi sie przynajmniej zdaje...)
    Co do hetalii totak szczerze mówiąc jaram się całą masą paringów (chyba dlatego że ta anima to raj dla yaoistkiXd) i między innymi jaram sie też USUK <3 właśnie siedze sobie w parku i mam zamiar sie nim podniecać XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. USUK jest najlepsze xD
      Prawda, dla yaoistek (szczególnie tych zboczonych, takich jak ja ) Hetalia to kopalnia złota xD
      Te moje włosy są NAPRAWDĘ dziwne, w dodatku ta grzywka -,- po za tym jak juz mówiłam dzięki magicznej, fioletowej płukance włosy nabrały odcienia czerni z którego jestem zadowolona xD
      Hyhyhy, podniecanie się yaoi w miejscach publicznych (w tym w szkole, autobusie, na lekcji, w nocy, na urodzinach młodszej siostry, w metrze, etc.) Zawsze spoko xD

      Usuń